Szkolne wpadki

ZioPeng

W tym temacie dyskutujemy o naszych śmiesznych wyczynach i kolegów/koleżanek bądź nawet nauczycieli które nam się zdarzyły dawno i dotychczas

Ja pierwszy:

#1
Lekcja geografii (to wydarzyło się dzisaj) pani wzięła do mapy jedną z koleżanek i kazała odnaleźć na mapie polski Gdańsk.. Koleżanka szukała i szukała i nagle wyjechała po za polskę i szukała Gdańska na Litwie i wszyscy w brecht :lol: xD

#2
To chyba była 4 kl. podstawówki.. Na WF-ie nieśliśmy ławki , a ja jak wkroczyłem to na schodach ławka zjechała i się roz*ebała xD

Jak przypomnę więcej wpadek to zrobie edita xD

cezarek1998

mój kolega podchodzi do mapy i ma pokazać warszawe nie udało mu się moja koleszanka się śmiała i mówiła np. "że go żal'' itp.idt. zara ona podchodzi i sama nie może znaleść warszawy i innych miast które nauczycielka zadała i... pała :lol:

:twisted:

Matcayn

Kolega narysował na sutannie księdza kredą hmm... męski narząd rozrodczy, ale ksiądz się zorientował :<

cezarek1998

przeklinamy se z kolegą a pani wszystko słyszała XDDD

kaśa

Polski.
- Kasia, Kasia, Kasia, Kasia, Kasia... ooo, jak Kasia ładnie śpi.

ZioPeng

Angol:

Na końcówce lekcji pani zaproponawała grę w wisielca Mruga

[...] kiedy nadeszła moja kolej napisałem: _ _ B _ _ czyli T A B L E z ang. stół i był dialog (oczywiście najlepszy):

Koleżanka: Kable?; Kabel?
[...]
JA: To po angielsku

I cała klasa brecht

Administrator

ZioPeng

Kolejna porcja wpadek

:mrgreen:

1#
Wczoraj na angolu koleżance spadł zeszyt na podłogę i moja koleżanka z 2 ławki (ja siedzę w 1-szej) powiedziała:
- Hej , zeszyt ci upadł!
- A no tak
I "szalenie" brała zeszyt aż w końcu spadła z krzesła i wszyscy brecht xD

2#
Nasza pani od muzy jak kogośtam pytała z hymnu szkoły pukała w membarnę i coraz to mocniej aż w końcu tak mocno pukła , że piosenka zaczęła lecieć od początku xD

cezarek1998

mój kolega kiedyś na przyry powiedział cipa xd

Wormer2

Cya. Ja raz na W-F jak grałem Chłopcy VS Dziewczyny w piłkę to ktoś tak głośno powiedział "ku**a" że aż pan od W-Fu usłyszał xd

ZioPeng

Przypomniały mi się wpadki z pdst.

#1
W ostatniej kl. pdst. czyli 6 na religii pani narysowała zegar i na nim było coś zaznaczone i pisało SEN i jak pani coś tam robiła mój najśmieszniejszy kolega z klasy zmazał N i napisał X :lol: i wyszło SEX i cała klasa brecht 5 min. xD

#2
Pamiętam też darcie , jakie odczynialiśmy na matmie (też 6 kl. pdst.).. Ogólnie to były krzyki , pozy i inne takie

i baba od matmy się trochę wkurzyła jak wziołem do ręki ciupagę i krzyczałem: Armageddon 2008 xD

Wormer2

Hahaha :lol:

Albo raz koledzy się napieprzali jak porąbani a tu pani wchodzi i buch, po punktach xD (chyba macie coś jak punkty zachowania?)

cezarek1998

a mój kolega kiedyś na religii:był se człowiek przejechało go auto i leżał na asfalcie przez wieki

Wormer2

A znacie taki kawałek? "A teraz idziemy na jednego, a teraz idziemy wódkę pić" xD jeden kolega to zaśpiewał na muzyce a był dyrektor i jak go za szmaty złapał

kaśa

Chłopaki przypięli szpilkami bluzę kolegi do gazetki przy pokoju nauczycielskim